"Śladami Juhaskich Perci" - Wycieczka przez jesienną Dolinę Chochołowską

  • Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.

    Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.

  • Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.

    Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.

  • W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.

    W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.

  • Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.

    Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.

  • A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...

    A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...

  • Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.

    Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.

  • Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.

    Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.

  • Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.

    Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.

  • Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.

    Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.

    • Jurek T.

      Ach te stare czasy, dobrze było i pracować tam i być. Pozdrawiam całą ekipę.

    • Robert F.

      Bardzo dobre śniadania. Ciepło w pokojach. Uczynna obsługa. Możliwe późniejsze opuszczenie pokoju i dłuższe pozostawienie auta na parkingu.

    • Honorata

      Drugi raz gościliśmy w Willi Orlej, tym razem z córką. Nasza opinia zależy zawsze od naszego dziecka. Budynek jest przepiękny. Pokój przytulny, ciepły i przede wszystkim czysty. No i te widoki. Śniadania jak zawsze pyszne. Lubimy tę lokalizację. Dzięki za koncik dla dzieci, tak trafnie wyposażony. Wszystko jak zawsze na najwyższym poziomie. Kiedy dziecko nie chce wracać do domu, znaczy że było super 👌. Wrócimy. Pozdrawiamy fantastyczną obsługę.

  • Co tam panocku?
Do góry