"Śladami Juhaskich Perci" - Wycieczka przez jesienną Dolinę Chochołowską
Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.
Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.
W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.
Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.
A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...
Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.
Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.
Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.
Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.
''Rewelacja''
Bardzo ladny pensjonat, obsluga bardzo mila. Pokoje zadbane i czyste.
Sniadania naprawde bardzo dobre.
Polecam to miejsce, napewno jeszcze tam wrocimy:)
Przemiła obsługa, pyszne śniadanka, super lokalizacja (spacerkiem do Krupówek -10 minut), czyściutko, wygodne łóżko, na pewno tu wrócimy :) Pozdrawiamy Agnieszka i Przemek
“Czystość przede wszystkim! ”
Czysto, schludnie i smacznie. Tak w skrócie mogę opisać swoje wrażenia po krótkim pobycie w Willi Orla. Pokoje urządzone skromnie ale w zupełności wystarczająco. Poranne śniadanie zaskoczyło mnie swoją rozmaitością. Pensjonat znajduje się bardzo blisko centrum, wystarczy 15-20 minutowy spacer aby znaleźć się na Krupówkach. Drobną niedogodnością może być, że obiekt znajduje się w pierwszej linii od głównej ulicy, co może przeszkadzać głównie nocą.